Szczerze mówiąc, uważam, że miłość to kompletna bzdura. Nie sądzę, by ktokolwiek kiedykolwiek kogoś kochał. W najlepszym razie miłość to ledwie podniecenie, podniecenie i strach. Kiedy ludzie znajdą kogoś, kto ich podnieca, i za bardzo boją się świata zewnętrznego, zostają razem i nazywają to miłością.
Szczerze mówiąc, uważam, że miłość to kompletna bzdura. Nie sądzę, by ktokolwiek kiedykolwiek kogoś kochał. W najlepszym razie miłość to ledwie podniecenie, podniecenie i strach. Kiedy ludzie znajdą kogoś, kto ich podnieca, i za bardzo boją się świata zewnętrznego, zostają razem i nazywają to miłością.