Żeby zajrzeć do wszystkich mrocznych pokojów na świecie. Nie z zaciekawieniem, nie z przerażeniem, wahaniem lub potępieniem. Ale pokornie, delikatnie, jakbyś zakradał się popatrzeć na śpiące dziecko, tak aby go nie obudzić.
Żeby zajrzeć do wszystkich mrocznych pokojów na świecie. Nie z zaciekawieniem, nie z przerażeniem, wahaniem lub potępieniem. Ale pokornie, delikatnie, jakbyś zakradał się popatrzeć na śpiące dziecko, tak aby go nie obudzić.