Odpycham się na zewnątrz, nabieram zapachu,/a potem znów boję się poczuć. A tak niedawno miałam tętno,/zdrapane ręce, pamiętam; mlecze, ciepło, pod kołdrą,
Odpycham się na zewnątrz, nabieram zapachu,/a potem znów boję się poczuć. A tak niedawno miałam tętno,/zdrapane ręce, pamiętam; mlecze, ciepło, pod kołdrą,