Jak świat światem, zwycięzcy sądzili pokonanych jako zbrodniarzy i zapisywali ich w historii jako potwory. Zaiste, Bóg musiał własną ręką kierować losami świata, skoro ostatecznie triumfują zawsze ci dobrzy!
Jak świat światem, zwycięzcy sądzili pokonanych jako zbrodniarzy i zapisywali ich w historii jako potwory. Zaiste, Bóg musiał własną ręką kierować losami świata, skoro ostatecznie triumfują zawsze ci dobrzy!