W siedem godzin zaledwie, miotełką, dobrymi chęciami i skrzętną obecnością wymiotła lata półmroku i zaduchu i jeszcze miała dość czasu i sił, żeby się uśmiechać.
W siedem godzin zaledwie, miotełką, dobrymi chęciami i skrzętną obecnością wymiotła lata półmroku i zaduchu i jeszcze miała dość czasu i sił, żeby się uśmiechać.