Ta noc w mieszkaniu w Daltson, kiedy rozmawiali i słuchali płyt do białego rana. Ale żeby tak na kogoś patrzeć, po prostu siedzieć, patrzeć i rozmawiać i nagle zorientować się, że to już rano? Kto teraz jeszcze miał czas i chęć, żeby przegadać całą noc?
Ta noc w mieszkaniu w Daltson, kiedy rozmawiali i słuchali płyt do białego rana. Ale żeby tak na kogoś patrzeć, po prostu siedzieć, patrzeć i rozmawiać i nagle zorientować się, że to już rano? Kto teraz jeszcze miał czas i chęć, żeby przegadać całą noc?