Kończyłem trzydzieści osiem lat. Wiek, w którym człowiek nie wie, czy patrzeć do przodu, czy do tyłu, czy liczyć urodziny, które ma za sobą, czy te, które mu pozostały.
Kończyłem trzydzieści osiem lat. Wiek, w którym człowiek nie wie, czy patrzeć do przodu, czy do tyłu, czy liczyć urodziny, które ma za sobą, czy te, które mu pozostały.