Dlaczego warto? REJESTRACJA

Cytat

- Ale Harriet, to jest... To jest... - Rozgląda się wokół, szukając odpowiedniego słowa. Mam przeczucie, że zbliżamy się do momentu, w którym sięgnie po obciachowe słownictwo z lat dziewięćdziesiątych. - Git!

Autor: Holly Smale
0

Więcej cytatów od tego autora

-Co ty robisz z tym zwierzęciem, Harriet?
Autor: Holly Smale
0
Ponieważ nie mogę trzasnąć drzwiami z wystarczająco piekielnym hukiem, robię to trzy razy.
Autor: Holly Smale
0
Harriet: Jestem, jakby to ująć, społecznie niedostosowana
Autor: Holly Smale
0
Tak... Jak stado motyli. Co roku jeżdżę z Annabel na motylą fermę, by podziwiać te niezwykłe owady. Nieoczekiwanie czuję ukłucie zazdrości. Ja... Nie jestem taka jak one. Nie jestem wcale motylem, już prędzej małą, burą i włochatą ćmą, która kręci się do upadłego wokół zapalonej żarówki.
Autor: Holly Smale
0
Tony gra mi na nerwach z wprawą wirtuoza.
Autor: Holly Smale
0
[...] Annabel wydzwania do taty płacząc. To ostatnie jest bardziej niż niepokojące, bo Annabel nigdy nie płacze. Ta kobieta ogląda w telewizji filmy o tygrysach rozszarpujących gazele i daje tygrysom noty za styl.
Autor: Holly Smale
0
- Prosiaczek ? - warczę - A cóż takiego ważnego zrobił Prosiaczek ?
Autor: Holly Smale
0
Annabel wygląda na coraz bardziej zmieszaną.
Autor: Holly Smale
0
Zapomnij na moment o Annabel, podeszła do tego strasznie emocjonalnie. Nie wiem, może to ten moment w miesiącu, gdy zmienia się w wilkołaka?
Autor: Holly Smale
0
W ustach mam sucho,jakbym wylizała piaskownicę.
Autor: Holly Smale
0
Wszystkie cytaty tego autora
REKLAMA
+ Dodaj nowy cytat
Autor
Holly Smale
Wszystkie cytaty tego autora
Reklamy