Dla mnie Dora, była zawsze płaczącą kobietą. Zawsze. Potem pewnego dnia mogłem ją namalować jako płaczącą kobietę... To wszystko. To ważne, ponieważ kobiety są cierpiącymi maszynami. I trafiłem w temat... Nie należy mieć zbyt jasnej idei tego, co się robi. Kiedy maluję kobietę w fotelu, fotel mieści w sobie pojęcie starości albo śmierci, prawda? Tym gorzej dla kobiety. Albo inaczej, fotel jest po to, ażeby ją chronić... Jak murzyńska rzeźba.
Dla mnie Dora, była zawsze płaczącą kobietą. Zawsze. Potem pewnego dnia mogłem ją namalować jako płaczącą kobietę... To wszystko. To ważne, ponieważ kobiety są cierpiącymi maszynami. I trafiłem w temat... Nie należy mieć zbyt jasnej idei tego, co się robi. Kiedy maluję kobietę w fotelu, fotel mieści w sobie pojęcie starości albo śmierci, prawda? Tym gorzej dla kobiety. Albo inaczej, fotel jest po to, ażeby ją chronić... Jak murzyńska rzeźba.