Cytat

Właściwie miałam zająć się wykończeniem obrazu, wszystko czekało - rozłożona sztaluga, farby przysychały na palecie, lecz zamiast tego leżałam w hamaku rozwieszonym pomiędzy dwiema wiśniami i, zasłuchana w odgłosy Lasu, czekałam na Julenkę. Gdzieś z boku dochodziło łagodne gruchanie turkawki. Pliszki, błyskając żółtymi brzuszkami, śmigały między drzewami, a lekki wietrzyk wyczarowujący wśród liści monotonną kołysankę, rozleniwiał. Jeszcze parę chwil śledziłam ciemnobrązową wiewiórkę, ciekawską, acz ostrożną, uwijającą się wśród

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy