Choć [pan Woodhouse] oponował stale przeciw każdemu kojarzonemu małżeństwu, nie obawiał się nigdy z góry, że może zostać zawarte; nie sądził, zda się, nigdy tak źle o władzach umysłowych dwojga ludzi, póki nie złożyli nieodpartych tego dowodów.
I spojrzawszy groźnie na pana Darcyego:
- Jest takie stare, dobre powiedzenie, które oczywiście każdy tutaj zna: "Nie wściubiaj nosa w nie swoje sprawy".
Choć [pan Woodhouse] oponował stale przeciw każdemu kojarzonemu małżeństwu, nie obawiał się nigdy z góry, że może zostać zawarte; nie sądził, zda się, nigdy tak źle o władzach umysłowych dwojga ludzi, póki nie złożyli nieodpartych tego dowodów.