Świat ofiarowuje nam czasami coś takiego: krótką przerwę,kiedy nad ringiem rozbrzmiewa gong i idziemy do narożnika, gdzie ktoś opatruje nasze poobijane życie".
Świat ofiarowuje nam czasami coś takiego: krótką przerwę,kiedy nad ringiem rozbrzmiewa gong i idziemy do narożnika, gdzie ktoś opatruje nasze poobijane życie".