Wolność bowiem może dać tylko ten, kto sam jest wolny. A moje myśli wciąż noszą obroże i kagańce, są na smyczy tkwiącej w żelaznej ręce czegoś, co nazywam zdrowym rozsądkiem.
Wolność bowiem może dać tylko ten, kto sam jest wolny. A moje myśli wciąż noszą obroże i kagańce, są na smyczy tkwiącej w żelaznej ręce czegoś, co nazywam zdrowym rozsądkiem.