Mam wrażenie, że czasami Bóg przestawia jakąś kosmiczną zwrotnicę, która przesuwa pod nami tory i gwałtownie popycha nasz los w zupełnie nieznanym kierunku. W takich chwilach pewne są tylko dwie rzeczy: że lepiej nie wiedzieć, dokąd zmierzamy, i że nie będziemy już mogli zawrócić.
Mam wrażenie, że czasami Bóg przestawia jakąś kosmiczną zwrotnicę, która przesuwa pod nami tory i gwałtownie popycha nasz los w zupełnie nieznanym kierunku. W takich chwilach pewne są tylko dwie rzeczy: że lepiej nie wiedzieć, dokąd zmierzamy, i że nie będziemy już mogli zawrócić.