wieczór pełen nepokoju. I chęci ucieczki. Telewizor, lista przebojów, składanie imieninowych życzeń przez relefon, próba czytania, nadzieja (z jednoczesną niechęcią), że może ktoś mnie gdzieś zaprosi i pomoże zgubić ten niepokój. Stoję - chyba - w pobliżu czarnej dziury i chwytam się różnych niezbyt pomocnych sposobów, żeby od niej uciec. Wszystko, co robię, jest "mimo".
wieczór pełen nepokoju. I chęci ucieczki. Telewizor, lista przebojów, składanie imieninowych życzeń przez relefon, próba czytania, nadzieja (z jednoczesną niechęcią), że może ktoś mnie gdzieś zaprosi i pomoże zgubić ten niepokój. Stoję - chyba - w pobliżu czarnej dziury i chwytam się różnych niezbyt pomocnych sposobów, żeby od niej uciec. Wszystko, co robię, jest "mimo".