-Zamierzasz stać i patrzeć na moich braci cały dzień, czy idziesz ze mną?- Dominic zapytał z niecierpliwością w głosie.
Nie mogę obiecać ci, że nie umrę, bo nikt nie wie kiedy łódź po niego przypłynie, ale nie pozwolę ci się z tego wyplątać, bo boisz się śmierci. Śmierć jest częścią życia, kochanie, wszyscy i wszystko umiera w pewnym momencie. Chcę tylko, żebyś była przy mnie, gdy ten dzień nadejdzie.
-Zamierzasz stać i patrzeć na moich braci cały dzień, czy idziesz ze mną?- Dominic zapytał z niecierpliwością w głosie.