Pomyślał, że można znać tysiąc kobiet, przez długie lata mieć co noc jedną dziewczynę, ale prędzej czy później nowe kochanki będą już tylko przypominać dawne i człowiek będzie musiał się błąkać, zagubiony, w refleksyjnym labiryncie nieskończonych porównań, ciągle niezadowolony i wiecznie zwracając.
Pomyślał, że można znać tysiąc kobiet, przez długie lata mieć co noc jedną dziewczynę, ale prędzej czy później nowe kochanki będą już tylko przypominać dawne i człowiek będzie musiał się błąkać, zagubiony, w refleksyjnym labiryncie nieskończonych porównań, ciągle niezadowolony i wiecznie zwracając.