Dzień dobry, Billy. Rozmawiałam po drodze z twoją mamą, prosiła, by ci powtórzyć, że wciąż myśli o tobie i wierzy, że jej nie zawiedziesz. Dzień dobry, panie Harding... Ojej, ma pan paznokcie poobgryzane do żywego mięsa! Znów pan to robi?
Dzień dobry, Billy. Rozmawiałam po drodze z twoją mamą, prosiła, by ci powtórzyć, że wciąż myśli o tobie i wierzy, że jej nie zawiedziesz. Dzień dobry, panie Harding... Ojej, ma pan paznokcie poobgryzane do żywego mięsa! Znów pan to robi?