Przyspieszasz kroku, zbiegasz po stoku. Nie możesz się ruszyć ni w przód, ni w tył, spójrz prosto w lufę i módl się byś żył, żył, żył.
Przyspieszasz kroku, zbiegasz po stoku. Nie możesz się ruszyć ni w przód, ni w tył, spójrz prosto w lufę i módl się byś żył, żył, żył.