- Akurat na odwrót niż w Nowym Jorku - mawiał Frank. - Na Central Park South cicho bywa tylko o trzeciej nad ranem. Za to w Maine trzecia rano to jedyna pora, kiedy coś się dzieje. Nagle ożywa cała ta pierdolona przyroda.
- Akurat na odwrót niż w Nowym Jorku - mawiał Frank. - Na Central Park South cicho bywa tylko o trzeciej nad ranem. Za to w Maine trzecia rano to jedyna pora, kiedy coś się dzieje. Nagle ożywa cała ta pierdolona przyroda.