Rodzinna maksyma stwierdzała więc, że nieszczęśliwe zakończenie wcale nie musi odbierać życiu bogactwa i energii. Podstawą jej była wiara, że coś takiego jak szczęśliwe zakończenie po prostu się nie zdarza.
Rodzinna maksyma stwierdzała więc, że nieszczęśliwe zakończenie wcale nie musi odbierać życiu bogactwa i energii. Podstawą jej była wiara, że coś takiego jak szczęśliwe zakończenie po prostu się nie zdarza.