Pod cienką warstwą skóry te ciche dłonie,te zamglone oczy.Tam jesteś Ty.Bez ciebie nic,co moje nie istnieje.Myśli o tobie nadają rytm moim słowom.Przychodzisz do mnie w snach,miłości prawdziwa,która mnie dopełniasz.Lecz wtedy kończy się sen
Pod cienką warstwą skóry te ciche dłonie,te zamglone oczy.Tam jesteś Ty.Bez ciebie nic,co moje nie istnieje.Myśli o tobie nadają rytm moim słowom.Przychodzisz do mnie w snach,miłości prawdziwa,która mnie dopełniasz.Lecz wtedy kończy się sen