W przyjaźni, zwłaszcza między młodymi chłopcami, dopuszczalna jest pewna dawka emocjonalnego bólu. To nawet przyjęte i oczekiwane. Nie wolno jednak powodować naprawdę poważnych urazów; w żadnych okolicznościach nie wolno zadawać ran, po których pozostają trwałe blizny.
W przyjaźni, zwłaszcza między młodymi chłopcami, dopuszczalna jest pewna dawka emocjonalnego bólu. To nawet przyjęte i oczekiwane. Nie wolno jednak powodować naprawdę poważnych urazów; w żadnych okolicznościach nie wolno zadawać ran, po których pozostają trwałe blizny.