- Jaśnie pani zechce wsiąść - rzekł tak rozkazująco, jakby o narowistego konia chodziło, a on mi wskazówek udzielał.
- Jaśnie pani zechce wsiąść - rzekł tak rozkazująco, jakby o narowistego konia chodziło, a on mi wskazówek udzielał.