Nie omieszkaj posłużyć się argumentacją w stylu: "reszka - ja wygrywam, orzeł - ty przegrywasz". Jeśli prośba zawarta w tego rodzaju modlitwie nie ziści się, wówczas jest to jeszcze jeden dowód więcej, że tego rodzaju modlitwy są nieskuteczne; jeśli się ziści, to będzie mógł, oczywiście, znaleźć jakieś fizyczne przyczyny, które do tego doprowadziły i "dlatego byłoby się to tak czy inaczej wydarzyło", a w ten sposób modlitwa wysłuchana staje się takim samym dowodem jak i nie wysłuchana na to, że modlitwy są nieskuteczne.
Nie omieszkaj posłużyć się argumentacją w stylu: "reszka - ja wygrywam, orzeł - ty przegrywasz". Jeśli prośba zawarta w tego rodzaju modlitwie nie ziści się, wówczas jest to jeszcze jeden dowód więcej, że tego rodzaju modlitwy są nieskuteczne; jeśli się ziści, to będzie mógł, oczywiście, znaleźć jakieś fizyczne przyczyny, które do tego doprowadziły i "dlatego byłoby się to tak czy inaczej wydarzyło", a w ten sposób modlitwa wysłuchana staje się takim samym dowodem jak i nie wysłuchana na to, że modlitwy są nieskuteczne.