Idąc przez życie, obrastamy w urazy i pretensje, które przywierają do naszej duszy niczym rzepy do skarpetek piechura. Ci "pasażerowie na gapę" z początku mogą się wydawać niegroźni, jednak z czasem, jeśli nie przystaniemy i się od nich nie uwolnimy, jest ich coraz więcej i stają się brzemieniem dla naszej duszy.
Idąc przez życie, obrastamy w urazy i pretensje, które przywierają do naszej duszy niczym rzepy do skarpetek piechura. Ci "pasażerowie na gapę" z początku mogą się wydawać niegroźni, jednak z czasem, jeśli nie przystaniemy i się od nich nie uwolnimy, jest ich coraz więcej i stają się brzemieniem dla naszej duszy.