Czy nie jest to w miarę celny opis naszych społeczeństw, panno Berg? Z jednej strony Elojowie, których inteligencja i wola osłabły pośród dobrobytu i braku zagrożeń, a egoizm i obojętność wzrosły. Z drugiej drapieżcy, którzy udzielają im starej lekcji: lekcji strachu. Pani i ja jesteśmy Elojami, panno Berg. Nasi pacjenci to Morlokowie.
Czy nie jest to w miarę celny opis naszych społeczeństw, panno Berg? Z jednej strony Elojowie, których inteligencja i wola osłabły pośród dobrobytu i braku zagrożeń, a egoizm i obojętność wzrosły. Z drugiej drapieżcy, którzy udzielają im starej lekcji: lekcji strachu. Pani i ja jesteśmy Elojami, panno Berg. Nasi pacjenci to Morlokowie.