Czuję się pusta, jakby nie było we mnie nic poza złamanym sercem, jedynym organem w całej skorupie. Słyszę echo skarg w swoim wnętrzu, czuję, jak bicie wprawia w drżenie mój szkielet. Mam serce, mówi nauka, ale jestem potworem, mówi społeczeństwo. A ja to wiem, oczywiście, że to wiem. Wiem, co zrobiłam. Nie proszę o współczucie.
Czuję się pusta, jakby nie było we mnie nic poza złamanym sercem, jedynym organem w całej skorupie. Słyszę echo skarg w swoim wnętrzu, czuję, jak bicie wprawia w drżenie mój szkielet. Mam serce, mówi nauka, ale jestem potworem, mówi społeczeństwo. A ja to wiem, oczywiście, że to wiem. Wiem, co zrobiłam. Nie proszę o współczucie.