Piers sprawiał wrażenie człowieka, który wie na temat bzykania w Medellin prawie wszystko. Wiedział nawet, które burdele mają podjazdy dla inwalidów, i w których papier toaletowy odwija się od spodu, a w których z góry. Uważałem go za takie burdelowe Lonely Planet.
Piers sprawiał wrażenie człowieka, który wie na temat bzykania w Medellin prawie wszystko. Wiedział nawet, które burdele mają podjazdy dla inwalidów, i w których papier toaletowy odwija się od spodu, a w których z góry. Uważałem go za takie burdelowe Lonely Planet.