I nawet gdy niektórzy, rozpoznając i mnie, odwracali spłoszone oczy, chowali się w bramach, przechodzili na drugą stronę jezdni, nie byli w stanie wyrwać się z mojej pamięci. Wszystkim zresztą, gdziekolwiek kogo z nich spotkałem, mówiłem dzień dobry jak dobrym znajomym, żeby wiedzieli, ze nie tylko koło domu, lecz tak samo w mieście jestem grzeczny.
I nawet gdy niektórzy, rozpoznając i mnie, odwracali spłoszone oczy, chowali się w bramach, przechodzili na drugą stronę jezdni, nie byli w stanie wyrwać się z mojej pamięci. Wszystkim zresztą, gdziekolwiek kogo z nich spotkałem, mówiłem dzień dobry jak dobrym znajomym, żeby wiedzieli, ze nie tylko koło domu, lecz tak samo w mieście jestem grzeczny.