Gdy ktoś nie wpada w złość, ludzie wiedzą, że jest od nich silniejszy, bo jest na tyle silny, by zapanować nad swym gniewem, na co inni zdobyć się nie potrafią...Dlatego to mówią głupie rzeczy, których potem muszą się wstydzić.
Gdyby Sara była inną dziewczynką, na pewno by ją zepsuł tryb życia, jaki wiodła przez kilka lat na wzorowej pensji panny Minchin. Traktowano ją bowiem nie jak zwykłą uczennicę, ale niby jakiegoś dostojnego gościa. Gdyby była zarozumiałym, przyzwyczajonym do rozkazywania dzieckiem, pewno by to ustawiczne dogadzanie i pobłażanie uczyniło ją wręcz nieznośną; gdyby była dzieckiem umysłowo ograniczonym, na pewno niewiele przykładałaby się do nauki.
Gdy ktoś nie wpada w złość, ludzie wiedzą, że jest od nich silniejszy, bo jest na tyle silny, by zapanować nad swym gniewem, na co inni zdobyć się nie potrafią...Dlatego to mówią głupie rzeczy, których potem muszą się wstydzić.