Patrzyłam, oceniałam je i w jednej chwili znikałam - rozchwiana awionetka w przelocie z jednej krainy do drugiej, niepomna swoich niezgrabnych ramion i niesfornych skarpetek.
Patrzyłam, oceniałam je i w jednej chwili znikałam - rozchwiana awionetka w przelocie z jednej krainy do drugiej, niepomna swoich niezgrabnych ramion i niesfornych skarpetek.