- Nie spodziewałem się fanfar i kwiatów, droga pani doktor - przemówił Mock - ale choć cień uśmiechu na pani posągowym obliczu rozświetliłby ten ponury gabinet.
- Nie spodziewałem się fanfar i kwiatów, droga pani doktor - przemówił Mock - ale choć cień uśmiechu na pani posągowym obliczu rozświetliłby ten ponury gabinet.