Czuję w sobie powołanie kapłana, z jaką miłością o Jezu podnosiłabym Ciebie w rękach, gdy na mój głos zstępowałbyś z nieba...z jaką miłością dawałabym Ciebie duszom.
Czuję w sobie powołanie kapłana, z jaką miłością o Jezu podnosiłabym Ciebie w rękach, gdy na mój głos zstępowałbyś z nieba...z jaką miłością dawałabym Ciebie duszom.