Kto zabłądził wśród głuszy, kto musiał przymusowo lądować lub wyskoczyć, komu u bezludnych wybrzeży rozbił się statek lub w inny sposób wpadł w opresje, ten przede wszystkim i najczęściej lęka się Niewiadomego. Przeważnie boi się niebezpieczeństw, których w ogóle nie ma i które prawdopodobnie nigdy nie istniały. Obawia się biedy, własnej słabości, a także własnego strachu.
Kto zabłądził wśród głuszy, kto musiał przymusowo lądować lub wyskoczyć, komu u bezludnych wybrzeży rozbił się statek lub w inny sposób wpadł w opresje, ten przede wszystkim i najczęściej lęka się Niewiadomego. Przeważnie boi się niebezpieczeństw, których w ogóle nie ma i które prawdopodobnie nigdy nie istniały. Obawia się biedy, własnej słabości, a także własnego strachu.