Był to ten ton, którym kobiety tną mężczyzn na plasterki, po czym sklejają i odstawiają do kąta, a nieboracy stoją tam grzecznie, bo jeśli się ruszą, to się rozpadną.
Był to ten ton, którym kobiety tną mężczyzn na plasterki, po czym sklejają i odstawiają do kąta, a nieboracy stoją tam grzecznie, bo jeśli się ruszą, to się rozpadną.