Ja też czasem zdradzam, lecz mojego męża. Ty w ogóle nie mógłbyś być przeze mnie zdradzony, gdybym nawet bardzo tego chciała. Nie wyobrażam sobie zresztą, że mogłabym chcieć. Moja miłość do ciebie nigdy na to nie pozwoli. A że męża, to nie moja przecież wina, skoro mi przyszło na tym świecie żyć. A jaki to świat, dobrze wiesz. Nie uwierzysz mi może, lecz nie dają mi te zdrady żadnego zadowolenia. Szkoda mi tylko męża, jest dobrym człowiekiem. Nie przeżyłam ani razu choćby cząstki podobnej rozkoszy jak z tobą, gdyśmy jeszcze t
Ja też czasem zdradzam, lecz mojego męża. Ty w ogóle nie mógłbyś być przeze mnie zdradzony, gdybym nawet bardzo tego chciała. Nie wyobrażam sobie zresztą, że mogłabym chcieć. Moja miłość do ciebie nigdy na to nie pozwoli. A że męża, to nie moja przecież wina, skoro mi przyszło na tym świecie żyć. A jaki to świat, dobrze wiesz. Nie uwierzysz mi może, lecz nie dają mi te zdrady żadnego zadowolenia. Szkoda mi tylko męża, jest dobrym człowiekiem. Nie przeżyłam ani razu choćby cząstki podobnej rozkoszy jak z tobą, gdyśmy jeszcze t