Matylda wiedziała, że w przyszłości, gdy założy już własną rodzinę, nie będzie ona wyglądała tak, jak sobie to wymarzyli jej rodzice. Nie będzie wystawnego przyjęcia weselnego, nie będzie dużego, wspaniałego i pustego domu, nie będzie wyścigu za tym, co materialne i co nie gwarantuje szczęścia w rodzinie. Matylda marzyła o cichym i skromnym ślubie w gronie najbliższych, domu gdzieś na odludziu i pracy, która może nie będzie przynosiła jej kokosów, ale na pewno da jej wiele satysfakcji. Wiedziała, że satysfakcja i spełnienie
Matylda wiedziała, że w przyszłości, gdy założy już własną rodzinę, nie będzie ona wyglądała tak, jak sobie to wymarzyli jej rodzice. Nie będzie wystawnego przyjęcia weselnego, nie będzie dużego, wspaniałego i pustego domu, nie będzie wyścigu za tym, co materialne i co nie gwarantuje szczęścia w rodzinie. Matylda marzyła o cichym i skromnym ślubie w gronie najbliższych, domu gdzieś na odludziu i pracy, która może nie będzie przynosiła jej kokosów, ale na pewno da jej wiele satysfakcji. Wiedziała, że satysfakcja i spełnienie