- Przecież nie od wczoraj nas znasz, no ja cię kręcę! - zachrypniętym już głosem wrzeszczał żylasty stalker. - Chyba że co? Że to my czy co? Posrało cię! Tyle lat! Ile już lat u ciebie waletujemy...?!
- Przecież nie od wczoraj nas znasz, no ja cię kręcę! - zachrypniętym już głosem wrzeszczał żylasty stalker. - Chyba że co? Że to my czy co? Posrało cię! Tyle lat! Ile już lat u ciebie waletujemy...?!