Tak bardzo chciałam rozpłynąć się w strugach deszczu, który zaczął padać, gdy byłam w parku. Nie rozpłynęłam się. Ale przynajmniej jego krople wymieszały się z moimi łzami. I tak sobie płakaliśmy - niebo i ja.
Tak bardzo chciałam rozpłynąć się w strugach deszczu, który zaczął padać, gdy byłam w parku. Nie rozpłynęłam się. Ale przynajmniej jego krople wymieszały się z moimi łzami. I tak sobie płakaliśmy - niebo i ja.