Byłam sama. Byłam samotna. Jestem samotna i zupełnie sama. A może jednak nie? Przecież cały czas jest ze mną smutek, który rani moje serce i duszę. Wciąż płaczę i wciąż łzy nie przynoszą mi ulgi.
Byłam sama. Byłam samotna. Jestem samotna i zupełnie sama. A może jednak nie? Przecież cały czas jest ze mną smutek, który rani moje serce i duszę. Wciąż płaczę i wciąż łzy nie przynoszą mi ulgi.