Czyż nie jest tak, że skoro nie znosimy śmierci, winniśmy kochać życie? Jak można nie radować się każdym dniem? Głupi ludzie zapominają o tej radości. Trudzą się w pogoni za innymi przyjemnościami. Zapominają o bogactwach, które zdobyli, i gotowi są ponieść największe ofiary, dążąc do nowych. A przecież nigdy nie zaspokoją swoich ambicji. Nie umieją cieszyć się życiem, póki żyją, więc kiedy stają z obliczu śmierci - są nią przerażeni. Jaki w tym sens? Ludzie nie umieją radować się życiem, bo nie czują leku przed śmiercią. Albo ra
Czyż nie jest tak, że skoro nie znosimy śmierci, winniśmy kochać życie? Jak można nie radować się każdym dniem? Głupi ludzie zapominają o tej radości. Trudzą się w pogoni za innymi przyjemnościami. Zapominają o bogactwach, które zdobyli, i gotowi są ponieść największe ofiary, dążąc do nowych. A przecież nigdy nie zaspokoją swoich ambicji. Nie umieją cieszyć się życiem, póki żyją, więc kiedy stają z obliczu śmierci - są nią przerażeni. Jaki w tym sens? Ludzie nie umieją radować się życiem, bo nie czują leku przed śmiercią. Albo ra