Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, co nas czeka. Byliśmy parą nastolatków patrzących w niebo w zimną lutową noc. Conrad nie dał mi kwiatów ani cukierków. Dał mi księżyc i gwiazdy. Nieskończoność.
Zawsze lubiłam pierwszydzieńszkoły, ponieważ oznaczał początek czegoś nowego.
Na pewno pokochałaby każdego, kto pokochał Margot.
Kto wie, co przyniesie przyszłość
Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, co nas czeka. Byliśmy parą nastolatków patrzących w niebo w zimną lutową noc. Conrad nie dał mi kwiatów ani cukierków. Dał mi księżyc i gwiazdy. Nieskończoność.