Znowu przez sekundę było mi smutno, a potem nagle, ni stąd, ni zowąd, naszło mnie natchnienie. Natchnienie - wspomnienie, zachowane w moim sercu jak liść w książce.
Zawsze lubiłam pierwszydzieńszkoły, ponieważ oznaczał początek czegoś nowego.
Na pewno pokochałaby każdego, kto pokochał Margot.
Kto wie, co przyniesie przyszłość
Możliwe, że jeszcze do siebie wrócą albo po prostuzostanąprzyjaciółmi.
Znowu przez sekundę było mi smutno, a potem nagle, ni stąd, ni zowąd, naszło mnie natchnienie. Natchnienie - wspomnienie, zachowane w moim sercu jak liść w książce.