Głupio zastanawiać się, po co kobieta maluje paznokcie na czerwono, jednak gdybym miał podać jakąś antropologiczną hipotezę, chyba powiedziałbym, że to atawizm z czasów, w których rozrywała nimi surowe mięso, na widok czego pierwotny mężczyzna nabierał apetytu.
Głupio zastanawiać się, po co kobieta maluje paznokcie na czerwono, jednak gdybym miał podać jakąś antropologiczną hipotezę, chyba powiedziałbym, że to atawizm z czasów, w których rozrywała nimi surowe mięso, na widok czego pierwotny mężczyzna nabierał apetytu.