Aż po ostateczny shutdown nie był pewien, czy jego istnienie podniosło, czy też obniżyło sumaryczną entropię systemu. Przez większość czasu funkcjonował, opierając się na założeniu, iż jest to system moderowany, a główny admin nigdy nie zapomniał wszystkich kodów dostępu. Czasami wszakże zmieniał założenia, a to gdy natknąwszy się na wyjątkowo zabugowane procedury, wnosił był do maintainera gorące propozycje patchów, a przy ponownym wykonaniu okazywało się, że żaden upgrade nie nastąpił. To jednak mijało po kojelnym reloadzie z ROM
Aż po ostateczny shutdown nie był pewien, czy jego istnienie podniosło, czy też obniżyło sumaryczną entropię systemu. Przez większość czasu funkcjonował, opierając się na założeniu, iż jest to system moderowany, a główny admin nigdy nie zapomniał wszystkich kodów dostępu. Czasami wszakże zmieniał założenia, a to gdy natknąwszy się na wyjątkowo zabugowane procedury, wnosił był do maintainera gorące propozycje patchów, a przy ponownym wykonaniu okazywało się, że żaden upgrade nie nastąpił. To jednak mijało po kojelnym reloadzie z ROM