W szkole podstawowej byłam całkiem dorosła. Ale w miarę jak mijał czas - w gimnazjum, w liceum - stawałam się coraz mniej dorosła. Gdy minęło jeszcze więcej czasu, stałam się prawdziwym dzieckiem. Może taki mam charakter, że nie potrafię zaprzyjaźnić się z czasem. (Str 144)
W szkole podstawowej byłam całkiem dorosła. Ale w miarę jak mijał czas - w gimnazjum, w liceum - stawałam się coraz mniej dorosła. Gdy minęło jeszcze więcej czasu, stałam się prawdziwym dzieckiem. Może taki mam charakter, że nie potrafię zaprzyjaźnić się z czasem. (Str 144)