Być zdrowym to znaczy, chodzić po tym świecie z zawiązanymi oczami, nie rozumieć ani odrobiny z tego, co jest szczytem albo otchłanią egzystencji. Można walczyć ze wszystkimi, tylko nie ze zdrowymi, ci bowiem są tak niewrażliwi, że nie są zdolni do żadnej formy transfiguracji. Chcąc okazać komuś najwyższą pogardę, nazwałbym go zdrowym. Zdrowie zwierzęce, organiczne - to znaczy nieuleczalne - oto coś najbardziej odrażającego u człowieka.
Być zdrowym to znaczy, chodzić po tym świecie z zawiązanymi oczami, nie rozumieć ani odrobiny z tego, co jest szczytem albo otchłanią egzystencji. Można walczyć ze wszystkimi, tylko nie ze zdrowymi, ci bowiem są tak niewrażliwi, że nie są zdolni do żadnej formy transfiguracji. Chcąc okazać komuś najwyższą pogardę, nazwałbym go zdrowym. Zdrowie zwierzęce, organiczne - to znaczy nieuleczalne - oto coś najbardziej odrażającego u człowieka.