Cytat

(...) skierowałem swe kroki w górę miasta, ku budowie świątyni Sagrada Familia. Kiedy byłem mały, ojciec kilkakrotnie przyprowadził mnie tam, by poprzyglądać się tej gmatwaninie rzeźb i portyków, które nie mogły zerwać się do lotu, jakby wisiało nad nimi przekleństwo. Lubiłem tu wracać, by upewnić się, że nic się nie zmieniło, że miasto wokół wciąż się rozrastało i pięło w górę, ale Sagrada Familia trwała jako ruina od pierwszego dnia.

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy