Redaktor wydawnictwa zgłosił zastrzeżenia co do pewnej scenki, przeniesionej przeze mnie wprost z życia. Staremu murarzowi Maladze przynoszą miejscowe pisemko nowohuckie "Budujemy socjalizm", w którym zamieszczono jego fotografię jako przodownika pracy. Malaga, nie chcąc okazać przed kolegami swego wrażenia, kryje się z gazetką w latrynie. - Widzicie kolego - powiedział redaktor wydawnictwa - sam epizod jest dobry, ale trzeba pamiętać, że nowy robotniczy czytelnik jest bardzo wrażliwy na wszelką wulgarność. Dlaczego ten wasz Mal
Redaktor wydawnictwa zgłosił zastrzeżenia co do pewnej scenki, przeniesionej przeze mnie wprost z życia. Staremu murarzowi Maladze przynoszą miejscowe pisemko nowohuckie "Budujemy socjalizm", w którym zamieszczono jego fotografię jako przodownika pracy. Malaga, nie chcąc okazać przed kolegami swego wrażenia, kryje się z gazetką w latrynie. - Widzicie kolego - powiedział redaktor wydawnictwa - sam epizod jest dobry, ale trzeba pamiętać, że nowy robotniczy czytelnik jest bardzo wrażliwy na wszelką wulgarność. Dlaczego ten wasz Mal